Wypowiedzi po meczu z Pogonią
Zapraszamy do przeczytania wypowiedzi trenera oraz zawodników po meczu z Pogonią II Grodzisk Mazowiecki.
Czarek Gołębiewski: My nie przegrywamy spotkań na boisku, my przegrywamy je przed meczem. Od początku przygotowań do ligi a także w lidze, nie przypominam sobie sytuacji abyśmy zagrali dwa mecze w tym samym zestawieniu. Jak nie urlop, to chrzciny, to wesele, to korek na S8. To jest dramat. My nie zdobyliśmy jednego punktu. W tych czterech spotkaniach straciliśmy pięć punktów. Bo tak samo jak dziś, jak i tydzień temu w pełnym zestawieniu wynik byłby inny. Czasami mam wrażenie, że mentalnie dalej jesteśmy ligę niżej.
Czuję się oszukany przez niektórych zawodników. Deklaracje były zgoła inne. Nie jesteśmy zespołem, który powinien mieć jeden punkt. Nie jesteśmy zespołem, który powinien walczyć o utrzymanie, a niestety jesteśmy. Granie w piłkę w lidze okręgowej to poświęcenie swojego czasu wolnego, coś kosztem czegoś. Tak to niestety wygląda. Jeśli chcemy odbić się od dna, coś zmienić, musimy pracować na treningach dwa razy bardziej, a przede wszystkim zacząć regularnie chodzić na mecze, bo to jest dramat, kryminał.
Brawa dla drużyny za dziś, za walkę od pierwszej do ostatniej minuty. Miło dziś było oglądać chłopaków, jak walczą. Jeżeli przeniosą dyspozycję na inne mecze, to będzie ciężko co niektórych zatrzymać w klubie. Walczymy dalej.
Tomasz Kruczyński: Bardzo dobry i fajny mecz. Cieszyć mogą zdobyte bramki, zaangażowanie i walka – graliśmy z lepiej notowanym przeciwnikiem, którego duża część zawodników na co dzień trenuje z drugoligowym zespołem. Drużyna przeciwna składała się z młodych, zdolnych i dobrze rokujących zawodników. Grając z bardzo dobrze organizującą się drużyną, zarówno ofensywnie jak i defensywnie, udało nam się postawić wysoko poprzeczkę i zagrać jak równy z równym – szkoda bramek straconych na początku II połowy, ponieważ przy złapaniu kontaktu i wytrzymaniu ataków na początku II połowy, mecz mógł potoczyć się lepiej dla nas. W każdym razie, wyglądamy coraz lepiej na placu – a to dobrze rokuje na najbliższe mecze.
Kamil Małkiewicz: Bardzo udane spotkanie, wielki szacunek dla młodych piłkarzy z Grodziska, bo naprawdę momentami grali rewelacyjnie mimo bardzo młodego wieku: 15, 16 lat. Nasza kadra w osłabieniu pokazała dobre momenty, szczególnie z przodu Widel i Mateusz Nicewicz zrobili robotę. Cieszy przyzwoity występ. W końcu coś wpadło, a mogło wpaść jeszcze więcej.
Mateusz Nicewicz: Mecz na pewno bardzo wyrównany. W pierwszej połowie gdzie zaczeliśmy od wysokiego pressingu stwarzalismy sporo sytuacji bramkowych i wygladało to bardzo fajnie. Pozostaje niedosyt, ponieważ mecz bez punktów dla nas.
Arkadiusz Piechowski: Od początku mecz był toczony na dużej intensywności. Widać, że z meczu na mecz coraz lepiej rozumiemy się na boisku, mimo braku kilku ważnych zawodników. Zagraliśmy dobre spotkanie, które w końcu pozwoliło zdobyć nam kilka bramek. Miejmy nadzieję, że jest to dobry prognostyk na następne spotkania. Brawa należą się dla całej drużyny, ponieważ każdy dziś zostawił kawał serducha na boisku. Dalej czeka nas ciężka praca i lecimy dalej.
Marcin Krzyżewski: Zagraliśmy dziś mecz z na pewno dobrą drużyną. Chłopaki z Pogoni byli bardzo wybiegani, dobrzy technicznie. Jednakże my dziś, nie odstawialiśmy od nich, za co wielkie brawa dla drużyny! Zostawiliśmy na boisku kawał serducha. Na ich bramki potrafiliśmy odpowiedzieć bramkami i nie było odstawienia nogi. Zdarzyły nam się błędy indywidualne (w tym mi za co przepraszam drużynę jak i za dzisiejsze wznowienia ), jednakże jestem mega dumny z naszej postawy. Tydzień temu były pierwszy punkt, dziś pierwsze bramki, czas na pierwsze zwycięstwo. Wierzę, że już w przyszłym tygodniu może to się udać.