Uratowany remis w Zaborowie
Mecz z Zaborowianką to była ciężka przerwa dla piłkarzy KS Blizne. Dopiero w samej końcówce udało się uratować zaledwie jeden punkt.
KS Zaborowianka – KS Blizne 1:1 (1:0)
Bramka: samobój (A. Olkiewicz)
Żółte kartki: P. Stachowiak, A. Olkiewicz, N. Szmit
Na początku próbowaliśmy swoich szans po serii rzutów rożnych, jednak gospodarze wyprowadzili kontrę, po której faulem ratował się Norbert Szmit. Sędzia wskazał na wapno, a piłkarz Zaborowianki zamienił jedenastkę na gola.
Z czasem zaczęliśmy osiągać wyraźną przewagę. Bardzo dobre okazje mieli Ignacak oraz Łukomski, jednak nie pokonali bramkarza Zaborowianki. Również strzał z dystansu Małkiewicza o milimetry minął bramkę. Mieliśmy w pierwszej połowie bardzo dużą ilość rzutów rożnych i wolnych, jednak te również nie przyniosły rezultatu.
Już w pierwszej akcji po przerwie Andrzej Łukomski mógł doprowadzić do remisu, ale w decydującym momencie zgubił piłkę. Po chwili szarżował Ignacak, ale ponownie bezskutecznie. Z każdą minutą nasza przewaga była coraz bardziej wyraźna, chociaż gospodarze byli groźni w kontrataku i kilka razy poważnie zagrozili naszej bramce.
Wyrównanie przyniosła przedostatnia akcja meczu już w doliczonym czasie gry. Piłkę z autu dorzucił Olkiewicz, a jeden z obrońców interweniował w taki sposób, że piłka wpadła do bramki Zaborowianki.
Skład: N. Szmit – A. Piechowski (75′ Y. Luniev), G. Jurgielewicz, A. Olkiewicz, A. Rokicki (70′ M. Nicewicz) – K. Krzak (55′ M. Gajewski), K. Małkiewicz – M. Ignacak (85′ M. Michalski), P. Stachowiak, A. Jankowski (75′ A. Zasuwa) – A. Łukomski (80′ P. Zbierański)